28-letnia Karolina kilka lat temu pokochała faceta, wzięli ślub, zamieszkali razem, urodził im się synek. Synek, który dla Karoliny stał się całym światem i którego narodziny obnażyły prawdziwe oblicze męża bohaterki. Chłopiec urodził się z małą niepełnosprawnością prawej dłoni, miał zrośnięte palce. Karolina nie mogła uwierzyć, że rodzony ojciec może odrzucić dziecko. I tak skończyła się miłość, a rozwód trwał dłużej niż małżeństwo. Karolina zwierzyła się jednak Mai, że od półtora roku kocha się platonicznie w przyjacielu rodziny i on w niej też, ale nie chcą zapeszać. Gdy bohaterka wróciła do Mai na kolejne spotkanie po kilku dniach, zaskoczyła ją wspaniałą wiadomością – rozwód prawomocny, Roman się oświadczył i za miesiąc ślub. Ale tym samym autorka programu dostała i podjęła się niewykonalnego zadania. Jak w 3 dni uszyć sukienkę ślubną…