To jedna z najtrudniejszych i jednocześnie najważniejszych historii w dotychczasowych czterech edycjach programu. Opowiada o skrytej chorobie, która jest zmorą współczesnego świata, a żniwo, jakie zbiera wśród nastolatek, budzi przerażenie. Maja Sablewska zaczyna każdą metamorfozę od wewnątrz kierując się dewizą: “Jeśli nie pokochasz siebie, nie polubisz swojego odbicia w lustrze”. To zdanie nabiera dodatkowego znaczenia, kiedy pozna się historię Iwony. Kobieta przez całe lata walczyła z bulimią, czyli negowała swoją atrakcyjność i kobiecość. Od 14. roku życia dziewczyna skutecznie ukrywała się z chorobą, aż do 18 roku życia. Iwona to śliczna, charakterna dziewczyna, której styl ubierania się zupełnie nie odzwierciedlał jej osobowości. Przyszła do programu w swoim "bezpiecznym mundurku" - tshirt z nadrukiem, ciemny sweterek i czarne legginsy. Czarne legginsy, które dla niej są synonimem słowa „szczupła”.