Karolina jest młodą zagubioną osóbką. Kilka miesięcy temu urodziła córeczkę. Niestety nie może się w pełni cieszyć macierzyństwem. Ciężka sytuacja finansowa zmusiła ją i jej męża do mieszkania oddzielnie przez kilka miesięcy ciąży. Ta wymuszona separacja spowodowała rozłam w ich związku. Karolina zaczęła nawet podejrzewać męża o „SMS-owy romans”. Teraz wszystko ją przytłoczyło - bardzo trudno jej zrzucić kilogramy po ciąży, jest wycieńczona całodobową opieką nad dzieckiem i wydaje jej się, że mąż się jej wstydzi. Maja Sablewska zaprzyjaźnia się z bohaterkami swojego programu, a cechą przyjaciela jest szczerość i chęć niesienia pomocy. Prowadząca, która nie pozwala sobie na krytykowanie uczestniczek, tym razem złamała swoją zasadę. Z troski o przyszłość i kondycję psychiczną Karoliny, Sablewska postanowiła dosadnie i wprost uświadomić jej, że natychmiast musi się wziąć za siebie.