Olga (32) jest chirurgiem dziecięcym, pracuje na ostrym dyżurze. Któregoś dnia na SOR trafia pod opieką babci 4-letnia dziewczynka po wypadku na rowerze – Olga zakłada jej szwy. Gdy do gabinetu wpadają rodzice dziewczynki: Aldona (28) i Dariusz (36), Olga jest w szoku – Dariusz to jej mąż. Dariusz wyjaśnia Oldze, że rzeczywiście ma córkę z Aldoną, owoc krótkiego romansu. Olga nie może w to uwierzyć i składa pozew rozwodowy. Dariusz błaga, by go nie zostawiała, kocha ją. Olga nie wie, co robić: ona sama nigdy nie chciała mieć dzieci, jest zbyt skupiona na pracy. Z kolei Darek pochodzi z dużej rodziny i marzył o trójce. Olga dochodzi do wniosku, że może to i dobrze, że Darek ma dziecko z inną kobietą i nie domaga się, by ona mu je urodziła. Darek zapewnia Olgę, że nie sypia z Aldoną, pełni w jej życiu tylko funkcję ojca Marysi. Olga wycofuje pozew, postanawia wybaczyć mężowi jeden skok w bok, ale wtedy pojawiają się nowe fakty.