Przemek (53) występuje o rozwód po 11 latach małżeństwa, kiedy dowiaduje się, że Sylwia (37) kiedyś była prostytutką. To był krótki epizod, kiedy jako młoda dziewczyna była w trudnej sytuacji finansowej. Przemek unosi się honorem i każe jej wyprowadzić się z domu. Kiedy żona odmawia, stawia jej ultimatum: albo burzliwy rozwód z orzekaniem o winie i publicznym praniem brudów, który zniszczy jej relacje z przyjaciółmi i synem (dziś 10-letnim), albo szybki rozwód bez orzekania o winie, korzystny dla niej podział majątku i prawo do odwiedzin dziecka. Kobieta jest załamana. Z jednej strony ma świadomość jak bardzo zawiodła męża. Z drugiej liczy, że przez 11 lat małżeństwa udowodniła jak bardzo się zmieniła i żałuje błędów młodości.