Paulina (32) chce się rozwieść z Robertem (33), z którym ma 6-letniego syna Emila. Kobieta opisuje w pozwie, że od kilku lat mąż stosuje wobec niej przemoc fizyczną, psychiczną i finansową. Paulina pracuje jako urzędniczka, ale całą jej pensję przejmuje mąż, wydzielając jej codziennie drobne sumy na życie. Co gorsza, Robert jest agresywny, zdarza mu się podczas kłótni ją uderzyć. Kiedyś przepraszał, obiecywał poprawę, ostatnio już nie – najwyraźniej przemoc mu spowszedniała… Paulina znalazła w sobie siłę, by zawalczyć o swoją przyszłość. Robert w rozmowach z rodziną i znajomymi zaprzecza, by znęcał się nad żoną, nie rozumie, dlaczego kłamie. Sytuację komplikuje ujawnienie romansu Pauliny. Robert przedstawia niezaprzeczalny dowód w postaci zdjęć od detektywa – chce, by wobec tego nowego faktu sąd orzekł rozwód z wyłącznej winy Pauliny i jemu przekazał opiekę nad Emilem.