„Przytyłam, zapuściłam się, zaniedbałam, przestałam się ruszać” – tak same o sobie mówią Monika, Renata, Weronika i Justyna. Dziś w programie dowiecie się, dlaczego tak się zapuściły i dlaczego chcą to zmienić?
Dziewczyny jeszcze nie wiedzą, ale zaraz po programie spotkają się z naszymi trenerami na porządnym treningu.
Weronika po drugiej ciąży nie zrzuciła kilogramów, których w niej przybrała i waży teraz 106 kilo. Przekonywała nas, że warto pomóc jej schudnąć, bo ten pierwszy krok ma już za sobą. Jaki to był krok?
Justyna 2 miesiące temu wzięła ślub. Na razie tylko cywilny, bo nie wyobraża sobie siebie w białej sukni z wagą 130 kilo. Czy Justyna przetrwa próbny trening w klubie fitness?
Renata zbliża się do 40-tki i wie, że z każdym rokiem będzie jej coraz trudniej się odchudzić. Renata nie lubi siebie, przed programem powiedziała nawet, że czuje do siebie obrzydzenie, szczególnie do brzucha i ud. Dlaczego w takim razie jeszcze nie wzięła się za siebie?
Monika przez prawie 8 lat trenowała kajakarstwo. Od 5 lat już tego nie robi i w tym czasie przybyło jej aż 30 kilo. Dlaczego Monika tak się zapuściła?