Rozmowy w toku

odcinek 2631

Rozmowy w toku

Dziś w studiu u Ewy zagoszczą kobiety, które nie potrafią odmówić sobie kalorycznych przekąsek, czekolady i innych frykasów. Ich waga zbliża się do 150 kilogramów i wciąż rośnie. Z pomocą przyjdą im dziewczyny, które same niedawno sporo ważyły, ale schudły. Zdradzą swoje sposoby na to, jak wytrzymać na diecie.
30-letnia Basia waży 145 kg. Zawsze ważyła za dużo i jakoś nauczyła się z tym żyć. Jednak odkąd jej 8-letni syn zaczął mówić, że ma otyłą mamę – nabrała przekonania, że musi schudnąć.

Z pomysłem jak to zrobić przyjdzie jej Karolina, która też jest matką. Przez swoją otyłość trafiła do szpitala, bo ważyła 145 kilo, ale schudła 80 – i to w ciągu roku! Jaka jest tajemnica Karoliny?

Jola ma 54 lata, waży ponad 130 kilo i ma 2 ważne powody, dla których chce schudnąć. Pierwszy z nich to jej młodszy o 14 lat partner. Drugi powód to wesele córki, na którym Jola chce się dobrze prezentować. Problem tkwi w tym, że Jola nie wie jak się ma za to zabrać.
Dziś spotka Paulinę, która ważąc 137 kilogramów postanowiła, że przechodzi na dietę. Nie osiągnęła jeszcze upragnionej wagi, ale zrzuciła już 48 kg i za 2 lata chce wziąć udział w zawodach miss fitness bikini. Jakich porad udzieli Joli?

Magda po raz pierwszy przeszła na dietę już w wieku 12 lat, kiedy osiągnęła wagę 70 kg. Dziś ma czworo dzieci i mówi, że kiedy waży się 140 kilogramów to każdy dzień jest męczarnią.

22 – letnia Ola, która schudła w pół roku 40 kilo i gra teraz w teledyskach podpowie Magdzie, jak oprzeć się pokusom.  Czy Magda podejmie wyzwanie?