Tygodnie głodówki, miesiące jedzenia po kilka kalorii dziennie, zmieniające się w długie lata obsesyjnego odchudzania – tak wygląda życie każdej anorektyczki. Jak pokonać tę podstępną chorobę i zacząć jeść? O tym opowiedzą dziewczyny, które każdego dnia walczą z anoreksją…
Ola zaczęła się odchudzać, bo miała wrażenie, że jej nogi są za grube.
Martyna zjadała 5 jabłek dziennie, odkąd jej tata założył nową rodzinę.
Metodą na odchudzanie się Anety była nieustanna aktywność fizyczna. Nawet uczyła się – chodząc.
Ola z kolei, by kontrolować wagę zapisywała każdą zjadaną kalorię w swoim dzienniku. Wszystkie dziewczyny dziś wychodzą, lub wyszły, z anoreksji. Jak im się to udało?