Rozmowy w toku

odcinek 2579

Rozmowy w toku

Są szalone, odważne, piękne i młode i szalenie zakochane, nie tylko w muzyce disco polo, ale przede wszystkim w chłopakach, którzy tę muzykę tworzą.  Mają już, co do nich konkretne plany – ślub, dzieci, domek pod miastem. Problem w tym, że obiekty ich westchnień, czyli Markus P, Zbyszek Perkowski z zespołu Focus, Marcin i Jacek z B-Qll oraz Mariusz z zespołu Jumper istnieniu tych dziewczyn nic nie wiedzą. Dziś dojdzie do konfrontacji niczego niespodziewających się fanek ze swymi idolami.

Karolina, dla znajomych Cola, kocha się na zabój w Markusie P i już wyobraża sobie ich wspólną przyszłość, czyli dwójka dzieci, fajny domek pod miastem, a ona sprząta, gotuje
i czeka na powrót Markusa. Czy Markus P podzieli jej zdanie?
Monika staje na głowie, żeby ukochany Mariusz – wokalista zespołu Jumper – zwrócił nią uwagę, na koncertach skacze z kartonem, krzyczy kocham cię Mariusz i rzuca w niego misiami z ukrytym numerem jej telefonu. Nigdy nie udało jej się zbliżyć do obiektu jej westchnień. Jak zareaguje, kiedy Mariusz zaśpiewa dziś tylko dla niej?

Kasia jak na prawdziwą fankę przystało ma ołtarzyk swojego idola i oczywiście marzy o tym, by u jej boku stanął Jacek z zespołu B-Qll. Jacek jest jej numerem 1 - uwielbia jego luźny styl, jeansy, koszule, opaleniznę i fryzurę. A jak zaczyna śpiewać „Czy to czujesz…” to ona odlatuje, bo to czuje! Czy dziś rzeczywiście odleci jak spotka się z Jackiem?

Emi od prawie 20 lat kocha Zbyszka Perkowskiego z zespołu Focus i co tydzień zostawia dziecko dziadkom i jeździ za nim na jego koncerty. Jej poprzedni faceci nie wytrzymali „konkurencji” i rozstali się z nią. A co na to wszystko Zbyszek Perkowski?