Chcą wyglądać tak jak przed ciążą – mieć idealnie wklęsły brzuch, jędrne piersi i zero cellulitu. Uważają, że jedyną szansą na powrót do przeszłości jest operacja plastyczna. Problem w tym, że ich partnerzy nie chcą nawet o tym słyszeć.
Kasia chce sobie odessać tłuszcz z brzucha, bo po 3 ciążach zostało jej do zrzucenia 40 kilogramów. Uwagi partnera o tym, że jest gruba, tylko ją w tym utwierdzają…
Karina narzeka, że ma krzywy nos, że opada jej powieka, a po ciąży został obwisły brzuch. Niestety, partner Kariny nie chce nawet słyszeć o operacjach plastycznych, bo najbardziej ceni sobie u kobiet naturalność…
Edyta jest mamą trójki dzieci. Najmłodszą córkę urodziła 4 miesiące temu. I choć wróciła już do wagi sprzed ciąży, myśli o operacji plastycznej. Wszystko z powodu cytuję wielkiego, sflaczałego brzucha…
Asia, mama 2- miesięcznej Amelii, od porodu marzy o plastyce brzucha i podniesieniu piersi. Na dodatek nie lubi też swojego nosa…
Czy dziewczynom uda się przekonać ukochanych, żeby sfinansowali operacje plastyczne? Dowiecie się w programie!