Wynajmę brzuch na 9 miesięcy – tak najczęściej reklamują się surogatki. Ciążę planują jak kontrakt, dzięki któremu, po sprzedaniu dziecka obcym ludziom, inkasują jakieś 40 tys. złotych. „Agencje” surogatek wykorzystują lukę w prawie, która pozwala – bo rzecz trzeba nazwać po imieniu – na handel żywym towarem.