Ekipa z Ropuch pojedzie wyciągać Renaulta Scenica z głębokiego betonowego rowu - na skutek błędnej informacji od poszkodowanego Rysiek i Marek wyruszą na akcję lekkim holownikiem bez HDS-u i będą zmuszeni poradzić sobie przy użyciu zwykłej wyciągarki. Lubelska pomoc drogowa zostanie wezwana do ciężarówki, która podczas niewprawnego cofania zjechała z drogi do rowu - koła napędowe zakopane w miękkiej ziemi oraz nisko zawieszony bak przysporzą trudności zespołowi Ryszarda.
W Wałbrzychu podczas usuwania skutków nocnego wypadku Jacek nie będzie w stanie wciągnąć dostawczego Renaulta na płytę holownika z powodu uszkodzonego koła - niezbędne okaże się kombinowanie z rolkami i deskami.