Do redakcji programu "Ostre cięcie" przyszedł list od 11-letniej Oliwii, w którym poprosiła o pomoc dla swojej mamy. Halina Barwińska po latach pracy za granicą postanowiła stworzyć dla siebie miejsce pracy, kupując zakład fryzjerski. Jednak sama fryzjerką nie jest, co więcej, jej pracownica ma również niespełna roczne doświadczenie w zawodzie. Z taką załogą salon nie ma szans na powodzenie. Mimo to Tomek z Andrzejem postanowili uratować to miejsce. Jakie znajdą sposoby na to, aby salon zaczął tętnić życiem? Czy niedoświadczone fryzjerki poradzą sobie z naprawdę wymagającą gwiazdą? To wszystko będzie można zobaczyć w kolejnym odcinku programu "Ostre cięcie".