25 lat w zawodzie fryzjera. To Mirek. Klient za klientem wchodzi i wychodzi, i jest zadowolony. Zadowolony za to nie jest Mirek. Ciągle mu wszystkiego mało, całe dnie spędza w pracy i do tego nie ma szczęścia do pracowników. Ola jest młoda i jest u Mirka od niedawna. Strzyże mężczyzn i tego się trzyma. Mirek chciałby mieć też zdolną damską fryzjerkę, a ma po prostu damską fryzjerkę Agatę, która zamiast obsługiwać klientki w salonie, obsługuje je owszem, ale u siebie w domu. Tomkowi od razu nasunęło się pytanie dlaczego to robi? A potem kolejne pytanie i kolejne, i tak nie wiedząc kiedy, Tomek otworzył puszkę Pandory. Problem gonił problem.
Andrzej i Tomek musieli wykorzystać swoje wieloletnie doświadczenie w zarządzaniu, żeby zwrócić uwagę właściciela na rzeczy, z których istnienia nie zdawał sobie sprawy.
I wtedy Mirek stanął przed najważniejszymi decyzjami w swoim długim życiu zawodowym. Dotyczyły one nie tylko przyszłości zakładu, ale także przyszłości Mirka w zawodzie.
Jak te decyzje wpłynęły na wizytę Rafała Maślaka – mistera Polski i blogera?