Polacy coraz większą wagę przywiązują do tego, jak mieszkają. Część zatrudnia architektów, a część sama urządza swoje wnętrza. Są też tacy, którzy z miłości do designu chwytają za pędzel i własnoręcznie malują nie tylko ściany, ale też meble. W tym odcinku poznacie wnętrzarskich freaków, którzy w wolnych chwilach zajmują się metamorfozami szaf, komód czy biurek. Zajrzymy do mieszkania na poddaszu urządzonego w stylu prowansalskim. Właściciele własnoręcznie malowali okiennice i meble używając najczęściej białej farby. Oprócz mieszkania mają również wyremontowaną przez siebie przyczepę campingową na Helu. Okazuje się, że kilkadziesiąt metrów na kółkach może być tak przytulne i dopracowane, jak prawdziwy dom. Potem czeka nas wycieczka do Redy. Jedno z mieszkań w tym mieście ma w sobie chyba wszystkie kolory i to nie tylko na ścianach. Są tam również PRL-owskie meble, które zyskały nowy kolorowy look. Z Redy przeniesiemy się pod Warszawę do bardzo dużego domu. Wypełniają go meble i przedmioty, z których żaden nie wygląda tak, jak w dniu zakupu. To, co kiedyś było szkłem, dziś jest lustrem. Emalia zamieniła się w kamień.