Ten odcinek "Nowej misji ratunkowej" będzie inny niż wszystkie, bo po raz pierwszy Ula weźmie na warsztat balkon. Ale to nie wszystko, bo zajmie się też drugim pomieszczeniem - pokojem dwóch uroczych chłopców!
Daria i Paweł i ich dwa szczęścia Michał i Filip mieszkają w bloku na warszawskim Bemowie. Marzył im się balkon, na którym będą mogli usiąść wypić kawę i na którym chłopcy będą się mogli trochę pobawić. Udało im się jedynie go zabudować i zagracić. Z kolei młodsze pokolenie całkowicie zdominowało zabawkami swój pokój. Książeczki, klocki, samochodziki, rowerki i masa innych rzeczy plus dwa niepraktyczne łóżka w tym malutkim pokoiku całkowicie wypełniło przestrzeń. Nic dziwnego, że wezwali na pomoc naszą Ulę.
A ona, jak zwykle, zacznie od segregacji i pozbycia się rzeczy zbędnych. Zabawki chłopców nieodpowiednie do ich wieku zostaną przekazane bardziej potrzebującym, tak samo ubranka. W pokoju pojawi się wymarzone piętrowe łóżko, z szufladami do przechowywania – tym sposobem zaoszczędzimy masę miejsca. Ula wstawi szafkę z szufladami z posegregowanymi tematycznie zabawkami oraz półeczki na książeczki. Pojawią się nowe lampki i pościel. Zmienimy kolor ścian, żeby całości nadać bardziej chłopięcego charakteru. Poznamy też patent Uli na przechowywanie pluszaków.
Na balkonie z kolei powstanie kącik do odpoczynku, ale najpierw bezpieczeństwo – Ula zabezpieczy wszystkie dziury. Pojawią się siedziska ze starych skrzyń z możliwością przechowywania, stolik oraz ręcznie robione poduchy. Dowiemy się też, jakie kwiaty najlepiej hodować na takim balkonie oraz jak samemu zrobić listwę na ścianę z doniczkami. Całości dopełni ciekawe oświetlenie i dywanik.
Ula pomoże odczarować pokój trzyletniej Marysi, która szczerze przyzna, że sama robi tam bałagan, jednak nie to jest głównym problemem. Większość książeczek i zabawek jest poza jej zasięgiem, a wystrój został po sypialni rodziców. Zobaczycie jak funkcjonalnie urządzić pokój dziecka i przerobić karmnik dla ptaków na lampkę nocną.
W tym sezonie pojawi się także balkon! Własny ogród to w dużym mieście niestety rzadkość. Ula udowodni, że pięknie urządzony balkon, może być jego namiastką. Oczywiście poza strefą relaksu, pojawi się tam także miejsce na przechowywanie, którego w mieszkaniach w bloku jest zawsze za mało. Choć bywa i tak, że nawet mieszkając w domku jednorodzinnym można mieć problem z organizacją przestrzeni, o czym Ula przekona się w Pabianicach u Marty i Kuby. Ich piwnica zyskała miano „tragicznej". Uczestnicy będą musieli uporać się z segregacją sporej ilości rzeczy, odgrzybianiem i malowaniem, żeby pomieszczenie nabrało bardziej przytulnego charakteru. Ula z kolei zadba o organizacje kącika pralniczego, szafki na chemię i sezonowej szafy.
A jeśli o ubraniach mowa – w jednym z odcinków zajmiemy się także garderobą. Emilia i Mateusz z Grójca, którzy spodziewają się przyjścia na świat córeczki, potrzebowali pomocy Uli w zagospodarowaniu pełnej skosów przestrzeni.
Jak zwykle w programie nie zabraknie patentów Uli. Zwykła, drewniana paleta zostanie przerobiona na stojak do sprzętu fotograficznego, a grójeckie skrzynki na jabłka zmienią się w szafki na buty z siedziskiem. Ula opowie też między innymi o tym jak efektywnie prać i wieszać
pranie tak, żeby nie prasować. Wiecie, że rocznie można zaoszczędzić w ten sposób aż 60 godzin?
Czy zmiany wprowadzone w domach uczestników „Nowej misji ratunkowej" są trwałe? Teraz przekonacie się o tym na końcu każdego odcinka. Kilka tygodni po zakończeniu programu nasi bohaterowie zrelacjonują, jak sprawdzają się zmiany wprowadzone przez Ulę.
Program dostępny online na platformie VOD player.pl