W maju odwiedzamy ogród w Białymstoku, założony w starym jabłoniowym sadzie. Najwyższe piętro starej części ogrodu stanowią świerki, klony i dąb. Pod nimi rosną łanowo cieniolubne byliny. W rozległym ogrodzie wzrok przyciąga nowoczesna altana. Nie ma tu ścian, a jedynie ramy: metalowe i drewniane oraz różowe i białe firanki, bordowe liście roślin dopełniające architekturę altany. Rozmawiamy o cięciu jabłoni oraz wykorzystaniu jesienią ich owoców – na soki i suszenie. Właścicielka bawi się też w formowanie żywych mebli – krzesła i ławki z młodych sadzonek buka.