Milanówek jest podwarszawskim miastem pełnym zieleni. Odwiedzamy ogród, którego szkielet stanowią stare modrzewie, świerki i kasztanowce, rosną pod nimi cieniolubne byliny. Frontową część działki zdobi przedogródek z bukszpanowym rondem. Z tyłu ogrodu ważnym elementem jest trawnik w bukszpanowej obwódce. Południowy fragment posesji wypełnia ogród wodny, który rodzina właścicielki właśnie zarybia. Ta część ze stawem przypomina nieco Mazury. Bukszpany są miłością właścicielki - występują w całym ogrodzie, tworząc zieloną ramę przez cały rok. Niestety zaczynają chorować, a przyczyną jest grzyb Cylidrocladium buxicola. Na szczęście jest kilka metod ratunku dla tych krzewów.