Aleksandra jest wyjątkowo piękną, młodą dziewczyną, której na pierwszy rzut oka niczego w życiu nie brakuje. Ma jednak coś, co sprawia, że jest bardzo nieśmiała i zamknięta w sobie. Jest to naczyniak płaski, który Ola ma od urodzenia. Znamię jest bardzo rozległe i pokrywa prawie całą prawą rękę i dłoń, ma sino-granatowy kolor, przez co ciężko jest je zakamuflować podkładem. Ola, odkąd pamięta, nawet w największe upały, nosi długie rękawy. Dziewczyna nie potrafi zaakceptować znamienia i żyć radośnie, jak jej rówieśnice. Najgorsze momenty to te, kiedy ludzie pytają, czy jest poparzona. Tego typu pytania cały czas przypominają Oli, że coś jest z nią nie tak, że nie jest taka jak inni ludzie i że ma coś, co ją wyróżnia z tłumu. Marzeniem Oli są studia w szkole teatralnej, jednak szpecąca plama na ręku powstrzymuje młodą dziewczynę przed realizacją tego pragnienia. Aleksandra ma kochającą rodzinę i przyjaciół, którzy bardzo ją wspierają. To właśnie mama Oli zgłosiła się do dr. Gojdzia z prośbą, by pomógł jej córce pozbyć się naczyniaka. Doktor był zauroczony urodą i wdziękiem dziewczyny, ale czy to wystarczy, aby go przekonać, że Ola potrzebuje jego pomocy?