Ewa ma 44 lata i do tej pory głównie poświęcała się dla innych. Życie doświadczyło ją mocno, mąż zostawił ją samą z trójką dzieci. Kobieta była na skraju załamania nerwowego, dopadły ją myśli samobójcze, przy zdrowych zmysłach trzymały ją tylko dzieci. Ewa dźwignęła się z dołka, ale przykre chwile odcisnęły piętno na jej twarzy. Jej wielkim kompleksem są też ogromne braki w uzębieniu oraz obwisły i usiany rozstępami brzuch. Słodką tajemnicą bohaterki odcinka jest też fakt, że poznała mężczyznę o 7 lat młodszego i chciałaby z nim ułożyć sobie szczęśliwe życie. Doktor Gojdź odwiedza Ewę w jej domu i po przeprowadzeniu konsultacji postanawia jej pomóc w odzyskaniu utraconej młodości. Seria zabiegów medycyny estetycznej nie jest przyjemna. Mimo najszczerszych chęci, Tomek, nowy partner Ewy, nie jest w stanie jej wspierać. Pobyt w klinice doktora Gojdzia i widok zakrwawionej twarzy Ewy po zabiegach są dla niego zbyt dużym przeżyciem. Wrażliwość mężczyzny sparaliżowała go kompletnie. Ostateczne efekty wszystkich zabiegów będą widoczne po 3 miesiącach, ale po tygodniu Ewa przyjeżdża do kliniki na kontrolę. Doktor Gojdź ma dla niej niespodziankę, po wykonaniu pięknego makijażu i fryzury Ewa w seksownej czerwonej sukience może podziwiać swój nowy wizerunek, który przerósł jej najśmielsze oczekiwania.