Czy czas leczy rany? To pytanie zadaje sobie niejedna osoba, która w swoim życiu zmaga się z traumatycznymi wspomnieniami. Nawet po upływie wielu lat od tragedii, większość nie jest w stanie pogodzić się z przeszłością i tym samym wyrzucić z pamięci przykre chwile.
Ula nieustannie wspomina dzień, w którym jej beztroskie i szczęśliwe dzieciństwo w jednej sekundzie przepełnił ból i cierpienie. Miała zaledwie 10 lat, kiedy uległa bardzo poważnemu poparzeniu. Sięgając do szafki kuchennej, wylała na siebie gar z gorącą wodą. W jednej chwili z tej małej dziewczynki wydobył się przeraźliwy krzyk. Małgorzata, chcąc jak najszybciej pomóc siostrze, jednym ruchem zdjęła wełnianą sukienkę z poparzonego ciała Uli. Nieświadomie wraz z tkaniną zerwała skórę, która wtopiła się w ubranie. Lekarze dawali jej 24 godziny życia. Jednak ta dzielna osoba nie poddała się i rozpoczęła prawdziwą walkę.
Wrzątek poparzył znaczną część ciała Urszuli, pozostawiając na nim rozległe ślady. Dzisiaj blizny i bliznowce pokrywają jej ręce, część twarzy i głowy, a także dekolt oraz piersi. To, jak sama twierdzi, pozbawiło ją kobiecości.
Ula ślady przeszłości skrywa pod bluzkami z długimi rękawami, zapiętymi pod samą szyją. Ten nieszczęśliwy wypadek pozostawił blizny także na duszy kobiety, która od wielu lat unika kontaktu z innymi ludźmi. Czy doktor Gojdź zdoła pomóc Urszuli zapomnieć o tak bolesnej przeszłości i sprawić, że zacznie na nowo żyć?