Coraz częściej ludzie pragną zastąpić Boga. Zmierzyć się z Nim i Jego mocą. W laboratoriach amerykańskich powstaje sztuczne życie. Z czego bierze się to pragnienie? Czy winne są gry komputerowe, które rozwinęły się tak bardzo, że stały się wirtualnymi światami, w których człowiekowi przypada rola wszechwładnego absolutu? Ludzie wolą komputerowy fragment rzeczywistości, gdzie spełniają swoje odwieczne marzenie dążenia do doskonałości, władzy, potęgi od świata realnego. Jak wpłynie to na Naszą wiarę?