Basia sprzecza się z instruktorem, kto kogo może mocniej zaskoczyć. Sama zaskakuje Stasiaka i umawia się z nim pod Supermarketem. Odnalezienie jej nie jest takie łatwe… Basia jest rozkojarzona i jedzie za szybko, w dodatku po linii ciągłej. Czyżby myślami była jeszcze w sklepie? A jak się skończy wycieczka krajoznawcza innej kursantki po Rudzie Śląskiej? Oby wszyscy wyszli z nie cało!