Staszek żył z Moniką 8 lat. Nie mieli ślubu . Staszek był bardzo bogaty - zarządzał siecią restauracji, a Monika była menadżerem w jednej z nich. Żyli jak w bajce. Do czasu gdy nagle Staszek w pracy dostał ataku serca i zmarł. Nie zostawił testamentu. Monika została sama bez gorsza przy duszy. Nie miała upoważnienia do konta Staszka. Niedługo potem zadzwoniła do niej żona Staszka, z którą nie miał rozwodu. Poinformowała Monikę, że mieszkanie jest teraz jej własnością i ma się stamtąd natychmiast wyprowadzić. Pewnego poranka zjawiła się z policją i wyprowadziła ją siłą z apartamentu. Monika została bez grosza i dachu nad głową. Wyprowadziła się do matki i wtedy odkryła, że jest w ciąży… Jakie szanse ma Monika na rozliczenie 8 lat konkubinatu ze Staszkiem? O tym w kolejnym odcinku poradnika prawniczego dla kobiet-„Mój adwokat” opowie ekspert adwokat Mieczysław Sieprawski.