Mobilni mechanicy

sezon 2 odcinek 2

Mobilni mechanicy 2

We Wrocławiu Darek Świstak wraz z Miśkiem i Dziadkiem zmierzą się z naprawą czternastotonowej przyczepy. Awaria jest bardzo nietypowa. Aby nie popełnić błędów podczas diagnozy mechanicy zdecydują się na kontakt z innym specjalistą. Niespodziewanie na miejscu naprawy włączy się alarm i konieczna jest interwencja właściciela.

Piotr Jamroś i Michał Bruski otrzymają zgłoszenie o awarii Volkswagena Passata. Kierującej bardzo się spieszy, ponieważ w ciągu kilku godzin musi dotrzeć do Koszalina. Usterka okaże się bardziej złożona, niż mechanicy pierwotnie zakładali. By dostać się do uszkodzonej części i wykonać naprawę, mechanicy będą musieli rozebrać połowę samochodu.

W podkrakowskich Węgrzcach Mirek Gubała i Szymon Rakowski będą naprawiać uszkodzonego Mercedesa Sprintera. Kierowcy bardzo zależy na czasie: jeszcze dziś musi zdążyć z dostarczeniem towaru do sklepu. Skomplikowaną naprawę utrudni presja czasowa oraz konieczność demontażu wielu elementów silnika. Na domiar złego tuż nad miejscem naprawy nastąpi gwałtowne załamanie pogody.