W okolicach krakowskich Rybitw Adam i Tomek zmierzą się z awarią unikatowej lawety Lublin. Diagnoza nie pozostawia wątpliwości: uszkodzeniu uległ elektromagnes, który odpowiada za wysunięcie się zębnika, poruszenie koła zamachowego i uruchomienie silnika. Wymiana niesprawnego elementu nie rozwiąże niestety wszystkich problemów.
W miejscowości Krajenka Piotrek i Michał otrzymają wezwanie do uszkodzonego Volkswagena Touarega, który jest wykorzystywany do prac przy usuwaniu połamanych drzew i gałęzi. Pilarzom spieszy się do zlecenia, więc mechanicy będą musieli pracować pod presją czasu. Sytuacji nie ułatwia pogoda – po niedawnej ulewie grunt stał się miękki, przez co samochód coraz bardziej się w nim zapada.
W Krakowie przy ulicy Lubostroń awarii uległo Volvo V40. Mimo późnej pory i kiepskich warunków atmosferycznych Mirek i Szymon zdecydują się na przyjęcie zgłoszenia i naprawę uszkodzonego pojazdu. Wstępna diagnoza wskaże na nieszczelność w układzie wydechowym, a dodatkowo komputer pokładowy Volvo zapisał kilka poważnych błędów, które mogą odpowiadać za spadek mocy silnika. Na domiar złego podczas sprawdzania rozrządu okaże się, że świeca z pierwszego cylindra ma zepsuty rdzeń.