Marlena ma 48 lat, a patrząc w lustro widzi kobietę koło sześćdziesiątki. Wini za ten stan rzeczy zmarszczki, opadające powieki i podbródki, których cały czas przybywa. Przez tę sytuację straciła wiarę w siebie. Dziś Marlena nie ma ochoty na spotykanie się z przyjaciółmi i cieszenie się życiem, spędza czas na narzekaniu i rozpamiętywaniu utraconej urody. Przyjaciółki Marleny poprosiły Macieja Panka o pomoc, a on … w jeden dzień zabiegów i… no właśnie! Ile lat młodszą siebie zobaczy w lustrze Marlena po zabiegach? Czy odzyska wiarę w siebie i kobiecość?