Kierowca Paweł, pilot Marek i reszta drugiego konwoju z wiatrakami wyruszą gonić pierwsze 9 zestawów, które zdążyły wyjechać w trasę 48 godzin wcześniej - po złączeniu się obu kolumn w 17-zestawowy zespół ekipa z Zamościa skieruje się na Jabłonowo Pomorskie. Transport stutonowej prasy do Widzina wykonywany przez firmę z Opola okaże się najtrudniejszy pod sam koniec trasy. Ekipa z Zabrza przewożąca wielki wózek widłowy będzie mieć kłopoty z trzymaniem się planu - wyciek oleju i zwężenie drogi z pachołkami opóźnią dotarcie do przejścia granicznego Kudowa Słone.