Bohaterkami pierwszego odcinka są morderczynie; Dorota i Marzena. Obie zabiły swoich partnerów, obie odsiadują wieloletnie wyroki – Dorota: 10 lat, Marzena: 25! Marzena siedzi za brutalne zabicie męża, który został zmasakrowany i zatłuczony cegłą. Zabiła go wraz z matką i przyjacielem. W opinii innych kobiet przebywających w więzieniu Marzena to kontrowersyjna, mocna osobowość. Bardzo silna psychicznie i nie do końca lubiana. A jaka jest naprawdę? Dorotę przez siedem lat maltretował psychopata zafascynowany Stalinem i Hitlerem. Pił na umór a potem bił. Bił nie tylko Dorotę, ale też jej córkę i matkę, kiedy stawały w obronie. „Tego” dnia, kiedy mężczyzna zapędził Dorotę do kuchni i tam ją maltretował, pod ręką kobiety znalazł się nóż. Dziś Dorota, oskarżona o morderstwo, siedzi w więzieniu bojąc się, czy wytrzyma psychicznie lata wyroku. Odcięta od siostry i córki, obserwuje zza krat ich życie i nie może w nim uczestniczyć…