W kazachskiej kulturze mówi się, że dom, w którym nie ma orła, nie jest dobrym domem. Na krańcach Mongolii, w surowych górach Ałtaju, potomkowie koczowniczych plemion Azji do dziś pielęgnują zwyczaje sprzed 3 tysięcy lat polując z tymi drapieżnikami. Według tradycji, myśliwymi mogą być wyłącznie mężczyźni. Martyna Wojciechowska dotarła jednak do wyjątkowej czternastolatki o imieniu Akhbota, która łamie wszelkie stereotypy. Ta drobna nastolatka świetnie odnajduje się w profesji, zarezerwowanej do tej pory głównie dla mężczyzn. Potrafi komunikować się z ważącymi 8 kg orłami, których rozpiętość skrzydeł sięga nawet dwóch metrów. Niezwykła historia Akhboty pokazuje, czym jest prawdziwa siła i więź człowieka z drapieżnikiem.