Marzena Rogalska po raz kolejny dociera do niezwykłego miejsca. Tym razem odwiedza rodzinę, która znalazła w sobie siłę i fantazję, żeby żyć całkowicie po swojemu. „Republika Ściborska”, bo o niej mowa, to posiadłość pięcioosobowej rodziny (rodzice i trzech synów), która zdecydowała się na życie zgodne z zasadami przekazywanymi w harcerstwie: Na terenie Republiki panuje więc całkowity zakaz picia alkoholu, palenia tytoniu, jedzenia mięsa i co najważniejsze, przeklinania. Większość rzeczy, które możemy tam zobaczyć jest dziełem rąk właścicieli. Każdy z domowników ma przydzielone swoje zadania. Zwierzęta są w Republice równoprawnymi mieszkańcami, a psie zaprzęgi służą domownikom do przemieszczania się po pobliskich terenach w czasie zimy. To niezwykłe miejsce przenosi nas na chwilę w świat wartości i rodzinnych rytuałów, o których mieszkańcy większych miast coraz częściej zapominają… Zobaczcie koniecznie.