Piękne widoki, niebywałe smaki i długotrwałe tradycje. Poznajcie Bieszczady! Połoniny, wzgórza, rozległe widoki, dzika natura, autentyczni węglarze, ruiny cerkwi i wsi, w których kiedyś żyli Bojkowie i Łemkowie. Takie Bieszczady odnajduje Robert Makłowicz w drugiej dekadzie XXI wieku. Ale znajduje też nowych mieszkańców, często emigrantów z dużych miast, prowadzących piękne gospodarstwa agroturystyczne, stadniny koni, organizujących turystykę kwalifikowaną i pielęgnujących miejscowe tradycje kulinarne. Kociołek pasterski z baraniną i fasolą „piękny jaś”, hryczanki, fuczki i knysze, jagnięcina i krówki piwne – oto bieszczadzkie propozycje do jedzenia. Z niejadalnych – drezyny rowerowe i węgiel drzewny prosto z retorty. Po prostu, wyjedźcie w Bieszczady!