Co może z równym powodzeniem udawać Francję i norweski fiord? Istria, oczywiście. To tam kręcono „Złoto dla zuchwałych” i „Długie łodzie Wikingów”, żeby wymienić tylko te dwa tytuły. Robert Makłowicz odwiedza oba miejsca – miasteczko Vižinada i Zalew Limski – oraz kilka innych adresów w okolicy, które wyglądają jak gotowe plany filmowe. Starożytny Poreč z bizantyjską bazyliką, miniaturowy wenecki Novigrad, toskańskie z urody winnice w Narduće – oto istryjskie żywe kino. Równie atrakcyjne kulinarnie: ostrygi prosto z morza, brodet vel brodetto z ryb morskich czy inna wersja tego dania, z kurczakiem, którą Robert przyrządza własnoręcznie. Nie zapomina też o dwóch żelaznych pozycjach istryjskiego stołu: to sery i pršut, surowa dojrzewająca szynka wieprzowa. Ich wyrób podglądamy u najlepszych miejscowych producentów.