W tym odcinku odwiedzamy ogród malarki, pani Doroty. Wygląda on jak wiejski ogródek: swojskie kwiaty, stare jabłonie, drewniany ganek… Ale to wszystko mieści się w hałaśliwej części Warszawy. W ogrodzie niewiele zmieniło się od czasów przedwojennych, bo przestrzeń budują tu ciągle te same drzewa. Jedyna zmiana to jeziorko, które pani Dorota zbudowała 5 lat temu. To w tym ogrodzie poznajemy przepis na pyszną konfiturę z antonówek.