Uczestniczki biorą udział w kolejnym zadaniu o pieniądze. Tym razem do pokonania mają błotny tor przeszkód. Muszą przenieść błoto, a wygra ta drużyna, która przeniesie go najwięcej. Najwięcej kontrowersji w drużynie Bestii wzbudza Edyta, która wykonuje zadanie powoli, a na koniec upada. Taka postawa kapitanki nie podoba się drużynie. W campie Edyta postanawia przekazać pałeczkę kapitana jednej z dziewczyn. W obozie wygranych przychodzi czas na konfrontacje z prawdą. Bestie pytają Natalię Janoszek o aferę z jej udziałem, w której została posądzona o zmyślenie swojej kariery. W obozie przegranych panują nie najlepsze humory po nocy na twardych łóżkach. Edyta źle znosi rozłąkę ze swoim synkiem.
Uczestniczki znów spotykają się na kolejnym zadaniu. Tym razem walka o camp. Przed nimi wyzwanie smakowe. Dziewczyny muszą rozpoznać tradycyjne produkty kuchni tajskiej. Nie wszyscy grają fair, podczas konkurencji wkradają się duże emocje po obu stronach.
Kolejny poranek okazuje się szczególnie ciężki dla niektórych uczestniczek. Dziewczyny przeżywają kryzys i nie dają rady w surowych warunkach w dżungli. W tym odcinku zobaczymy też kolejną walkę o pieniądze. Dziewczyny spotykają się na plaży. Tym razem czeka je wodny wyścig.
Największe emocje jednak dopiero przed nimi. Izu zaprasza na wieczorne spotkanie kapitanki drużyn. Przed nimi ważne decyzje do podjęcia.