Przemek wciąż podróżuje koleją transsyberyjską i powoli zaczyna go to męczyć. Monotonię życia w pociągu urozmaicają wizyty u uzdrowicieli. W Ufie Kossakowski spotyka się z najbardziej ortodoksyjnym uzdrowicielem muzułmańskim - Szamzadinem. Jako niewierny nie może uczestniczyć we wspólnej modlitwie w meczecie. Spotyka się jednak z Szamzadinem na osobności, odbywa rytuał uzdrawiania i dowiaduje się, kiedy jest się najbardziej narażonym na klątwę.