Tym razem Agata gości u siebie matki, które w wychowaniu dzieci przyjęły skrajnie różne postawy i założenia wychowawcze. Jedne z nich nie narzucają zasad, nie wymagają, a proszą, nie upominają, a tłumaczą. Z drugiej strony stołu zasiadły mamy, które uważają, że tylko system kar i nakazów gwarantuje wychowanie dzieci na porządnych ludzi. Czy w dyskusji górę wezmą zwolenniczki kar, czy bezstresowego wychowania?