Klinika marzeń

odcinek 7

Klinika marzeń

W świecie, w którym króluje wyidealizowany wizerunek, trudno radzić sobie z kompleksami, nawet jeśli są one skutkiem powszechnego problemu. Sandra, piękna osiemnastolatka, od kilu lat zakrywa twarz włosami. Blizny po trądziku z okresu nastoletniego przysporzyły jej wielu niemiłych sytuacji. Jej życie podczas okresu dorastania nie było łatwe, ponieważ stale musiała znosić złośliwe docinki rówieśników.

W kolejnym odcinku zobaczymy, jak ogromna, bezwarunkowa miłość matki do córki przywróci młodej dziewczynie wiarę w siebie.

W przededniu osiemnastych urodzin swojej córki Sandry jej mama Gabrysia zabiera na wycieczkę do Warszawy swoją rodzinę - męża i dwie córki. Sandra nie domyśla się, co jest prawdziwą przyczyną wyprawy. Kiedy mama, trzymając w ręku 18 balonów i pudło z prezentem, w towarzystwie kamer oświadcza córce, że dostała się do "Kliniki marzeń", emocje sięgają zenitu. Bohaterka nie kryje szczęścia i łez...

Z problemem blizn potrądzikowych współczesna medycyna estetyczna radzi sobie świetnie. Obok zabiegów laserem, terapia jest uzupełniana niezwykle odżywczą maską z osocza bogatopłytkowego. Specjaliści z kliniki widzą spektakularne efekty u Sandry już po pierwszym zabiegu laserowym!