Adam pomoże Tomkowi przy wykańczaniu kabiny pick-upa, a po powrocie z Jabłonny rozpocznie przymierzanie silnika do nadwozia i ramy, do której w międzyczasie trafiło tylne zawieszenie ze Stanów - niezbędne okaże się wycinanie ściany grodziowej na skrzynię biegów. Mechanik z Wołomina znajdzie też odpowiedni bak, przymierzy obszytą kanapę oraz nowe zegary do wnętrza, a następnie zabierze ramę do piaskowania i malowania proszkowego.
Grzesiek wraz z Damianem do późnej nocy będą precyzyjnie układać warstwy włókna szklanego, by wykonać formy do poszerzenia Cobry - po ich wyschnięciu zbudują nowe błotniki i nadkola, które po wycięciu starych elementów trafią do modernizowanego nadwozia. Po przymiarkach amortyzatorów do ramy oraz pomalowaniu jej farbą do ocynku i metalu mechanik z Ryglic wykona telefon do Adama, by ustalić warunki zawieszenia broni na czas koronawirusa.