W dzisiejszym odcinku poznamy 32-letnią Natalię z Sulisławia, która od 7 lat razem z mężem Karolem i synkiem Heniem mieszka w Arizonie. Na co dzień lata w przestworzach za sterami samolotów odrzutowych.
Arizona słynie z pustynnych pejzaży, kowbojów, słońca i kaktusów saguaro. Podobno za ścięcie tych charakterystycznych roślin grozi nawet kara więzienia. W takiej scenerii znajduje się jedno z Ghost Town - czyli opuszczonych miasteczek, które powstały w czasach gorączki złota. Oczywiście wpadniemy je zobaczyć. Natalia zabierze nas również do swojej odlotowej pracy. Wejdziemy na pokład jednego z serwisowanych samolotów, gdzie Natalia zdradzi nam, jak czuje się siedząc za sterami ogromnych maszyn. Opowie również, jak udało jej się spełnić to marzenie.
Odwiedzimy także jedno z większych amerykańskich miast - Phoenix. Zobaczymy charakterystyczne centrum z wysokimi wieżowcami. Będziemy również z artystycznej części miasta - Roosevelt Row, gdzie przejedziemy się nietypową taksówką. Na pierwszy rzut oka nie różni się ona od zwykłej, ale gdy do niej wsiądziemy nie zobaczymy w niej kierowcy. Natalia opowie nam jak działa oraz podzieli się swoimi wrażeniami z jazdy.
Pojedziemy także na wyjątkową farmę, gdzie samemu zbiera się warzywa. Natalia bardzo ceni sobie zdrową i świeżą żywność – z czym w Stanach jest niestety różnie. Opowie nam o nawykach żywieniowych typowych amerykanów. Odwiedzimy również polskich przyjaciół Natalii. Na wspólnym grillu porozmawiamy o amerykańskiej Polonii a także o tutejszym systemie zdrowia, który jest potrafi zaskoczyć!