Zosia i Jarek są rodzicami pięciu uroczych, ale zarazem niesfornych dziewczynek: 8-letniej Marysi, 6,5-letniej Jadzi, 5-letniej Janinki, 3-letniej Anielki oraz 8-miesięcznej Frani. Zosia i Jarek przyznają, że nie planowali tak licznej rodziny. Dzisiaj są jednak bardzo wdzięczni losowi za tak wesołą gromadkę. Cała siódemka tworzy bardzo zgrany team.Wychowywanie pięciu dziewczynek jest nie lada wyzwaniem dla obojga rodziców. Główna metodą wychowawczą, jaką stosują rodzice, jest zaufanie i pełna swoboda. Według Zosi i Jarka niania nie musi być osobą wykształconą. Nie chcieliby niani nadopiekuńczej, ponieważ dziewczynki są przyzwyczajone do pełnej swobody. Niania powinna skupić się głównie na zabawie z dziećmi.