Patrycja i Daniel poznali się na randce w ciemno i od tamtej chwili wiedzą, że są sobie przeznaczeni. Przyszły pan młody to zawodowy żołnierz, a jego wybranka jest tłumaczką języka angielskiego i włoskiego oraz ma swój zespół weselny. Czy taka kombinacja charakterów ma prawo się udać?
Patrycja po długim pobycie w Mediolanie z rodzicami stwierdziła, że chce studiować w Polsce i wróciła do kraju. Od czterech lat mieszka w Warszawie. Rodzice dziewczyny rozwiedli się i od tego czasu kontakt panny młodej z matką jest ograniczony. Mamy nie będzie na ślubie córki, co bardzo smuci jej córkę. Ciocia Patrycji, która zmarła trzy miesiące przed ślubem, była bardzo zaangażowana w organizację ceremonii ślubnej. Jej ulubionym kwiatem był kwiat lawendy, dlatego to właśnie on będzie motywem przewodnim uroczystości.
Ekspertka Izabela Janachowska wkracza do akcji! Fakt, że zamówiony samochód przez parę młodą niefortunnie ulega zniszczeniu w płomieniach na kilka dni przed ślubem nie zniechęca Izabeli! Organizuje piękne wesele z kwiatami lawendy w tle i w mgnieniu oka spełnia marzenia pary młodej. Młodzi oprócz wszystkich atrakcji weselnych otrzymują od prowadzącej odkurzacz. Na nową drogę życia!