W kolejnym odcinku programu "I nie opuszczę Cię aż do ślubu" Izabela nie po raz pierwszy jest rozczarowana pomysłami, które przedstawiła para młoda. Trafiła na parę, która uwielbia Legię Warszawa, a swój ślub chce zorganizować w plenerze o deszczowej porze roku... Czy w altance nadającej się na rodzinny grill uda się stworzyć odpowiedni nastrój na ceremonię ślubną?
Paulina i Przemek na meczu czują się jak kumple, ale w ich związku wcale nie brakuje romantyzmu. Przemek oświadczył się Paulinie w samolocie nad stadionem Legii Warszawa, a ślubu pragnęli tak bardzo, że aby spełnić swoje marzenie wzięli kredyt na około 35 tysięcy złotych. Paulina niedawno straciła dziadka oraz ojca. Ostatnim słowem która wypowiedział dziadek było słowo „hortensja" dlatego Paulinie bardzo zależy na tym, aby to właśnie ten kwiat towarzyszył im w tak ważnym dla nich dniu.