I nie opuszczę Cię aż do ślubu

sezon 1 odcinek 1

I nie opuszczę Cię aż do ślubu

Patrycja i Wojtek poznali się w pracy. Ona w ramach obowiązków służbowych przyjechała do restauracji, w której pracował i od razu wpadła mu w oko. Aby wyróżnić się na tle personelu, Wojtek zaczął się popisywać. To podziałało na Patrycję jak płachta na byka. Zniechęciła się do walczącego o jej względy chłopaka. Jednak praca spowodowała, że często się widywali. Początkowo między Patrycją a Wojtkiem „niczego nie było”, obydwoje byli w związkach. Powoli ich relacje stawały się coraz bliższe, a gdy w końcu stali się parą, na oświadczyny nie trzeba było długo czekać. Teraz Patrycja i Wojtek szykują się do ceremonii ślubnej. Wolny termin w jednej z upatrzonych sal weselnych sprawił, że zdecydowali się przyspieszyć datę ceremonii, choć początkowo nie chcieli się spieszyć.
Emocje sięgają zenitu, bo ślub zbliża się dużymi krokami, a lista niezałatwionych spraw wydaje się nie mieć końca. Znajomi młodej pary twierdzą, że Patrycja i Wojtek wszystko planują razem. Czy organizacja wesela również będzie ich wspólnym dziełem? Wydaje się, że Patrycja dokładnie wie, czego chce... Czy jednak florystka, fryzjerka i dekoratorzy sali rzeczywiście potrafią czytać w jej myślach i w 100% spełnią pokładane w nich nadzieje? Czy bez wcześniejszych prób wszystko może się udać?
Dekoracja kościoła będzie punktem spornym między Patrycją a prowadzącą program, Izą Janachowską. Kokardki? Girlandy? Co zrobić z sześćdziesięcioma metrami białego materiału wyprasowanego przez mamę panny młodej? Kilka elementów przyprawi Izę o ból głowy. Przyszła panna młoda marzy na przykład, aby kroczyć do ołtarza po dywanie ozdobionym świeczkami. Pojawia się jednak ryzyko, że w czasie ceremonii zapłoną nie tylko serca młodych, ale także suknia Patrycji… Kolorem przewodnim wesela ma być soczysta czerwień. Dekoracje w takim kolorze upiększą m.in. salę balową. Gdy w ostatniej chwili Iza odkryje, że wizje panny młodej i pracowników kwiaciarni zaczynają się bardzo różnić, przyjdzie czas na radykalne działania. Duży „czerwony jeż” z gąbki i kilku róż mógłby przecież popsuć humor pary młodej… Jak usadzić gości, aby każdy z nich był zadowolony? Jak uniknąć wpadki z fryzurą ślubną? Patrycja marzy o lokach, ale co na to Iza? Na którą stylizację zdecyduje się bohaterka programu? A jak w ferworze zajęć przedślubnych odnajdzie się pan młody? Na wszystkie przedślubne pytania odpowiedzi znajdziecie w najbliższym programie „I nie opuszczę Cię aż do ślubu”!