Tym razem Ula Chincz spędziła miły dzień z Mają Popielarską - znaną świetnie widzom programu „Nowa Maja w ogrodzie".
Kamera gościła u niej po raz pierwszy. To piękny dom jednorodzinny z ogrodem na jego tyłach. Remont wszystkich pomieszczeń trwał ponad rok. Maja wymieniła okna, podłogi, zburzyła ściany. Wszystko jest w nim teraz podporządkowane rytmowi rodzinnego życia.
Pomieszczenia są utrzymane w pogodnych, jasnych kolorach. Tradycja łączy się z nowoczesnością. Stare meble rodzinne, takie jak pochodząca jeszcze z domu pradziadków szafa, czy leciwy stół i krzesła w jadalni, sąsiadują z nową zabudową kuchenną i szklanymi, industrialnymi drzwiami, które prowadzą do salonu z kominkiem. Jest on połączony z dobudowaną werandą wychodzącą wprost na ogród. Dzięki temu, w tym wąskim i długim pomieszczeniu, mieści się serce domu, pełne światła i gustownych dodatków.
W kuchni Maja ma kolekcję dzbanuszków do mleka – srebrnych i kremowych, wyszperanych na pchlich targach lub przywiezionych z podróży zagranicznych. Stara szafa w jadalni pełni w istocie rolę spiżarni i przeszklonego częściowo kredensu. W salonie kanapy sąsiadują z kominkiem i wygodnym fotelem do czytania.
Maja jest mamą dwóch synów - nastoletniego Kuby i kilkuletniego Janka. Obaj są uzdolnieni artystycznie. Kuba już od małego malował obrazy, a Jasiek robi świetne figurki zwierząt na zajęciach plastycznych w przedszkolu. Dzieła jednego i drugiego syna są wyeksponowane, a talent chłopcy odziedziczyli po mamie, która jeszcze jako nastolatka zrobiła piękną grafikę - linoryt .
Weranda to królestwo Janka - na stole jest kolekcja budowli z klocków i wygodne siedzisko, gdzie Maja lubi pić kawę patrząc na ogród i rozmawiając z synkiem. Ogród pełen jest karmników dla ptaków, starych drzew i krzewów, które Maja zastała kupując ten dom kilkanaście lat temu. Zajmuje się nimi w każdej wolnej od pracy chwili.
Zapraszamy na pełen ciepła i pogody ducha odcinek „Gwiazd prywatnie" z Mają Popielarską, w Niedzielę Wielkanocną!