Działalność łowcy fotoradarów nieszczególnie podoba się funkcjonariuszom, których nagrywa – przeciwko Emilowi toczy się wiele postępowań sądowych. Z punktu widzenia prawa nasz bohater jest jednak czysty jak łza, o czym świadczą kolejne wyroki uniewinniające Emila od zarzucanych mu czynów.