W "Dzień Dobry TVN" Bartek Jędrzejak z palmiarni w Poznaniu opowiedział o tym, jaka będzie dziś pogoda. A czego możemy spodziewać się po nadchodzącej zimie?
Gdy tata Gabrysi podpinał butlę z gazem, coś poszło nie tak i zaczął ulatniać się gaz. W kuchni rozlegał się głośny syk. Gabrysia ostrzegła rodziców, odnalazła w internecie telefon do gazowni, zadzwoniła tam i opowiedziała o niebezpieczeństwie w jej domu. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.W tej całej historii ważne jest to, że rodzice Gabrysi są osobami niesłyszącym i gdyby nie ich córka, zupełnie nie wiedzieliby o ulatniającym się gazie. Dlaczego Gabrysia nie zadzwoniła pod numer 112?