Po surowych warunkach na ekofarmie przyszedł czas na odrobinę hotelowej wygody. Mija połowa wyjazdu, ekipa Down the road poświęca się przyziemnym obowiązkom takim jak pranie czy przeorganizowanie ekwipunku. W hotelu nad rzeką Dalyan spędzi kolejne noce dlatego będzie mieć dużo czasu na relaks i zadbanie o dobre samopoczucie. Paweł postanawia zadzwonić do mamy i siostry. Następnego dnia, nowy uczestnik, Bartek, decyduje się wyznać Agnieszce, że mu się podoba, co staje się lekcją stawiania granic i ich obrony. Przemek zabiera Pawła do tradycyjnego tureckiego barbera, gdzie mężczyźni odbywają poruszającą rozmowę o życiu. Wieczorem przychodzi czas na zorganizowanie wspólnej imprezy, która kończy się szalonymi tańcami.