Ania i Bartek są szczęśliwym małżeństwem z dwuletnim stażem, ale wspólne mieszkanie dzielą dużo dłużej, bo od ponad sześciu lat. Jednak nawet zalegalizowanie związku nie skłoniło ich do niezbędnych przemeblowań w M2. I nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że śpią osobno! Ona w salonie na kanapie, on na wąskim łóżku w małym pokoju. Dlaczego tak się stało? Co ich powstrzymywało od tylu lat by zmienić ten stan? Dorota postanowiła rozwiązać tę zagadkę.
W planowaniu wspólnej sypialni oczywiście zostaną uwzględnione ich pasje – fascynacja Bartka lotnictwem oraz miłość Ani do książek i kultury rosyjskiej. Brak przejawów tych zainteresowań w wystroju mieszkania, bardzo zdziwił Dorotę. Jak tłumaczy się przed nią młode małżeństwo? Praktyczność, praktyczność i jeszcze raz praktyczność. No tak być nie może. A gdzie odrobina szaleństwa w tak młodym wieku? Gdzie pożywka dla zmysłu estetyki?
Plan Doroty? Tym razem bardzo trudny w realizacji. W bardzo małym pomieszczeniu, które trzeba optycznie powiększyć, musi znaleźć się miejsce na łóżko, szafę, oraz meble do przechowywania. No i oczywiście na pasję, wyrażoną za pomocą ściennych ozdób. Dorota zaplanowała ogromne łoże w maleńkim pokoju.... Czy to możliwe? W przypadku prowadzącej program, na pewno tak. W końcu nieraz to udowodniła. Chyba nie po raz pierwszy udowadnia ona, że potrafi czynić cuda.
Tym razem będzie jeszcze coś ekstra. Dorota przeobrazi się w panią profesor od snu i przeprowadzi zajęcia ze spania. Na czym będą one polegać?